sł. Andrzej Gansiniec & Marcin Magdziar

muz. Marcin Magdziar

szara praca i sen to samo wciąż
i przez szybę spoglądasz w dal
nudne kartki i szef znów nie wyrabiasz norm
w korporacji zamkniętych sal

bladym świtem znów miasto wita Cię
dni w tygodnie jakoś zlewają się

wjeżdżasz windą w wieżowca szklany świat
każde piętro jakoś dodaje lat

nudni ludzie, kariery mdławy smak
za czym gonisz? jak długo można tak?

bez miłości, dla forsy tylko żyć?
ważne tylko, by więcej mieć niż być?

kiedyś żyłeś, człowiekiem byłeś Ty
dziś jak trybik, masz bez kolorów sny

  marzenia Cię dopadną i tak
  choćbyś się bronił co tchu
  cierpliwe jest morze, a wiatr
  na podkład przywieje Cię tu

telefonu dźwięk wtem w słuchawce głos
niesłyszany od wielu lat
szybko przywita się i spyta wprost
czy przypadkiem masz może czas?*

*

…… „stary czy masz czas?” (oczywiście na wiadomą melodię)

#

Comments are closed